Na krańcu świata, z dala od głównych szlaków,
w bok od powiatowej drogi, w otoczeniu wzajemnie
przesłaniających się bliższych i dalszych szczytów
Pogórza Izerskiego, oraz królującej na horyzoncie
Śnieżki, kryje się Pokrzywnik. Widziany z oddalenia
na tle Zamkowej Góry z surową bryłą Maciejowieckiego
dworu, zdaje się przynależeć do niego jako podgrodzie,
a nie istnieć osobno na sąsiednim wzniesieniu.
Od północy ochrania go niby archaiczna fosa
- Dziki Wąwóz z wartkim potokiem spływającym do Bobru
cicho sunącego poniżej Zapory Pilchowickiej. Od wschodu
strzegą go na kształt średniowiecznych wież wulkaniczne
stożki Gór Kaczawskich, a od południa przypominająca
stary obronny wał masywna ściana Karkonoszy.